czwartek, 24 kwietnia 2008

DIAKONAT


Dostałem od moich przełożonych pozwolenie na to bym mógł otrzymać swięcenia diakonatu. Zapraszam wszystkich do tego by dziękować Wszychmocenmu Panu za Łaskę jaką otrzymałem.

piątek, 11 kwietnia 2008

ŚW. jÓZEF Z KUPERTYNU


W minioną sobotę w godzinach popołudniowych otrzymałem relikwie swiętego Józefa z kupertynu. jest to dla mnie wielka radosć, którą się z wami dzielę.

środa, 2 kwietnia 2008

III ROCZNICA ŚMIERCI JANA PAWŁA II


Człowiek został stworzony dla szczęścia. Wasze pragnienie szczęścia jest więc uzasadnione. Chrystus ma odpowiedź na wasze oczekiwanie. Żąda On od was, byście Mu zaufali. Prawdziwa radość jest zdobyczą, której nie osiąga się bez długiej i trudnej walki. Chrystus ma tajemnicę zwycięstwa.

Wiecie, kto Go poprzedził. Opowiada o tym Księga Rodzaju. Bóg stworzył mężczyznę i kobietę w raju, w Edenie, ponieważ chciał, aby byli szczęśliwi. Niestety, grzech zburzył Jego pierwotne plany. Bóg nie ustąpił jednak wobec tej porażki. Zesłał swojego Syna na ziemię, aby przywrócić człowiekowi perspektywę jeszcze piękniejszego nieba. Ojcowie Kościoła podkreślali, że Bóg stał się człowiekiem, aby człowiek mógł stać się Bogiem. To jest decydujący przełom, jaki Wcielenie odcisnęło na historii ludzkiej.

Gdzie więc toczy się walka? Odpowiedź daje nam sam Chrystus: "On, istniejąc w postaci Bożej - napisał św. Paweł - nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi…, uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci" (Flp 2, 6-8). Była to walka aż do śmierci, a Chrystus wygrał ją nie dla siebie, ale dla nas. Z tej śmierci wypłynęło życie. Grób na Kalwarii stał się kolebką nowej ludzkości kroczącej ku prawdziwemu szczęściu. "Kazanie na Górze" wytycza mapę tej drogi. Osiem Błogosławieństw to drogowskazy, które wskazują nam kierunek wędrówki. Jest to droga pod górę, lecz Jezus pokonał ją jako pierwszy. I jest gotów przemierzyć ją ponownie z nami. Pewnego dnia oświadczył: "Kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemnościach" (J 8, 12). A kiedy indziej dodał: "To wam powiedziałem, aby radość Moja w was była i aby radość wasza była pełna" (J 15, 11).

Tylko krocząc razem z Chrystusem można osiągnąć radość, prawdziwą radość! Właśnie z tego powodu jeszcze dzisiaj kieruje On do was wezwanie do radości: "Błogosławieni…"

Przyjmując teraz Jego chwalebny Krzyż, ten Krzyż, który wraz z młodymi przemierzył drogi świata, pozwólcie, aby w ciszy waszego serca zabrzmiało to pocieszające i wymagające słowo: "Błogosławieni…"
JAN PAWEŁ II DO MŁODZIEŻY

wtorek, 1 kwietnia 2008

ZBIÓRKA NA WSD



W minioną niedzielę 30 marca zbierałem kolektę na utrzymanie mojego seminarium. Miałem 4 Msze święte. Pierwszą odprawiał ks. Proboszcz i to on mówił kaznie. Niestety (dla słuchaczy) na kolejnych trzech mszachsam mówiłem kaznie. Mówiłem o święcie Miłosierdza Bożego, które przypadało w minioną niedzielę przypadało. Oprócz tego pomagałem w udzielaniu Komunii Świętej. Niesamowitym jednak doświadczeniem było dla mnie spotaknie ze wspólnotą kapłańską (bo tak można to powiedzieć). każdemu życzęby trafił na taką parafię na jakiej byłem na zbiórce.Przyznam że takie zbiórki są dla mnie bardzo cennym doświadczeniem i utwierdzeniem na drodze do kapłaństwa.

Do ŚWIĘCEŃ DIAKONATU pozostało:64 dni!

sobota, 29 marca 2008

święta, święta po śwętach...

Dziś sobota mój ostatni dzień wolny, którym kończę czas świąteczny poza seminarium. Jutro Niedziela Miłosierdzia Bożego i w tym dniu odbywa się kolekta na potrzeby WSD.
Czas wolny minął bardzo szybko. W tym czasie miałem 2 bardzo ciekawe spotkania. Pierwsze z kolegą z mojej szkoły, który przebywa na urlopie. Drugie spotkanie było ze znajmymi ze szkoły średniej. Spotkanie po latach-hmmm. To było bardzo cieakawe spotkanie. Ludzie w moim wieku, pokończyli już studia, pracują, mają swą drugą połowę, a casem mają także już swoje potomstwo.
A co u mnie?
Craz bliżej do diakonatu!
Pozostało już tylko 68 dni!
Święta minęły, decyzja coraz bliżej. W mojej głowie pojawiają się pytania, wątpliwości- czy człowiek wytrzyma? czy mam żeczywiście powołanie? a może to tylko mój pomysł na życie?
mam przecież tyle wad, przywar, problemów? czy ja mam być księdzem?hmmm?

niedziela, 23 marca 2008

WIELKANOC

„O JAK PRZEDZIWNA ŁASKAWOŚĆ TWOJEJ DOBROCI
DLA NAS! O, JAK NIEPOJETA JEST TWOJA MIŁOŚĆ:
ABY WYKUPIĆ NIEWOLNIKA, WYDAŁEŚ SWEGO SYNA”
EXULTET

Trwając w radosnym zadziwieniu nad tajemniczą
głębią miłości Boga do człowieka pozwólmy
się ogarnąć odradzającej i przemieniającej mocy
tej miłości, która jak poranek wielkanocny
rozpromieni nasze spojrzenia
radością zmartwychwstania
a serca nasze wypełni pokojem i nową nadzieja.

Z okazji Świąt Paschalnych pragnę życzyć, aby
wszelkie Twoje działania były skierowane
na całkowite zjednoczenie się ze
Zmartwychwstałym Mesjaszem. Niech radość
towarzyszy Tobie w realizowaniu własnej wolności,
bo jedynie miłość Zmartwychwstałego czyni nas
w pełni wolnymi i nieskrępowanym.
Niech Bóg udzieli Ci pokoju, jakiego świat dać
nie może i odwagi by przy pustym grobie
stanąć bez cienia wątpliwości.
Wielkanoc A.D. 2008

sobota, 22 marca 2008

WIELKA SOBOTA


Jaki wpływ na życie chrześcijanina na prawda o
zstąpieniu Jezusa Chrystusa do otchłani?


Jaki wpływ na życie chrześcijanina ma ta prawda? Jaki wpływ na moje życie ma ta prawda? Szczerze mówiąc nigdy nie zastanawiałem się nad tym. Jednak po pewnym czasie refleksji połączonym z przeżywaniem Świąt Paschalnych doszedłem do wniosku iż prawda ta skłania każdego chrześcijanina do zastanowienia się nad swoim życiem. W tej pracy będę chciał podzielić się swoimi przemyśleniami i refleksjami.
Po pierwsze: „Jezus doświadczył śmierci jak wszyscy ludzie i Jego dusza dołączyła do nich w krainie umarłych”[1].Pan Jezus umarł. Doświadczył tego czego doświadcza człowiek – doświadczył kresu życia . „Cisza wielka, bo Król zasnął. ...bo Bóg zasną w ludzkim ciele”2 Doświadczył choć mógł uniknąć: zdrady, cierpienia , hańby krzyża, wreszcie śmierci. .On jednak to przyjął ponieważ „był posłuszny aż do śmierci i to śmierci krzyżowej”3.Posluszny swemu Ojcu wypełniając w ten sposób Boży plan zbawienia człowieka. W tym rozważaniu widzę, jak wiele brakuje mi do doskonałości mojego Mistrza, który oddał się cały swemu Ojcu. Jak mało mam zaufania do Boga, który przecież wie co robi. Jak wiele w moim życiu powątpiewania w plany Boże, jak wiele pretensji i wyrzutów pod adresem Pan Boga, jak mało zaufania.
Po drugie: ”Ci którzy tam się znajdują ,są pozbawieni oglądania Boga”4. Oto kolejna prawda która zmusza do refleksji nad własnym życiem. Szeol, Piekło ,Hades – Czy to miejsce naprawdę istnieje? tak to miejsce istnieje choć często zapominamy o nim albo chcemy o nim zapomnieć. Piekło istnieje i ja mogę się tam znaleźć, jeśli co dnia nie będę stawał przy Panu i oddawał Mu się do dyspozycji. piekło istnieje ale co to za miejsce? To miejsce gdzie przebywają ludzie pozbawieni oglądania Pana Boga. W zamian za to oglądają inne oblicze o czym mówi święta Faustyna w swoim dzienniczku: ”Jak strasznie brzydki jest szatan , biedne dusze potępione, że musza z nim żyć i go oglądać”5. Z owej refleksji wypływa wniosek ,że odrzucenie Boga, odwrócenie się od Jego prawa, zdeptanie Jego miłości, miłowania bardziej świata niż Boga da mi chwilowe szczęście a może nawet przyjemność i satysfakcję, ale w wieczności ...?
Po trzecie: „Jezus Chrystus zstępując do piekieł ,wyzwolił dusze sprawiedliwych , które oczekiwały swojego Wyzwoliciela na łonie Abrahama”6. Pan Jezus wyprowadza dusze sprawiedliwe z Szeolu w ten sposób wypełnia swoją obietnicę iż „kto wytrwa do końca ten będzie zbawiony”7. Kto będzie na Łonie Abrahama? Czy ja też tam się znajdę? Warto postawić sobie to pytanie może właśnie dziś. Może jeszcze nie jest za późno? Jak dostać się na Łona Abrahama , co zrobić? Myślę że odpowiedzią będą słowa Ewangelii: głodnego – nakarm, spragnionego - nakarm,
nagiego – przyodziej, chorego i więźnia – odwiedź. Jeśli tak będziesz postępował to może trafisz na Łono Abrahama i usłyszysz od Pana Jezusa słowa: „Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo przygotowane Wam od założenia świata...”8. Jak wiele mam jeszcze do zrobienia z moim życiem bym mógł być zaproszony na ucztę do królestwa Boga Ojca.
Po czwarte: „ Nawet umarłym głoszono Ewangelię”9.Pan Jezus podczas swojego ziemskiego życia głosił ewangelię ale nawet po swojej śmierci udaje się do otchłani by i tam była znana Dobra Nowina o zbawieniu. Chrystus pragnie dotrzeć do każdego. Bowiem na każdym mu zależy. Idzie do otchłani obwieścić ,że Jest Mesjaszem, Zbawicielem, Zmartwychwstałym i Żyjącym na wieki. Działalność zbawcza Jezusa „Nie ogranicza się jedynie do sfery świata widzialnego, ale obejmuje wszystkie kategorie stworzeń zgodnie z trzywarstwową koncepcją świata w starożytności: niebo, ziemia, świat podziemny”10.On chce dotrzeć z Ewangelią wszędzie. Jak wygląda moje głoszenie Ewangelii? Jak ja świadczę o Jezusie w moim miejscu pracy ? Czy daję świadectwo życia , świadectwo przynależności do Chrystusa? Z przykrością muszę stwierdzić ,że niedomagam muszę więc co dzień powtarzać za świętym Pawłem : „Biada mi gdybym nie głosił Ewangelii”11.
Po piąte: „Przez śmierć pokonał tego który dzierżył władzę nad śmiercią to jest diabła”12.On „przez swoją śmierć zniweczył śmierć naszą i zmartwychwstając przywrócił nam życie”13. Zmartwychwstały daje każdemu człowiekowi Życie (łaskę). Daje tej łaski tyle, ile człowiek potrzebuje do osiągnięcia zbawienia - życia wiecznego. Jezus pokonał władcę świata, pokonał złego. Zły jednak cały czas jest obecny w świecie i cały czas walczy o mnie i o ciebie , walczy abyś odsuwając się Jezusa , oddał mu się we władanie, abyś oddał mu Życie ofiarowane ci przez Jezusa . A kiedy oddasz mu się on da ci pozorne szczęście zakończone grzechem (śmiercią ).Jak wygląda moja egzystencja? Czy wybieram życie? Czy też wybieram chwilowe szczęście - śmierć? Jeśli dziś wybieram śmierć to trzeba mi się nad tym zastanowić jaki powód jest tego wyboru ? Dlaczego nie wybieram Życia które ofiaruje mi Chrystus?
Dlaczego wybieram władcę, któremu zostało odebrane panowanie nad światem, zostawiając przy tym Władcę całego świata i wszechświata.
Po piąte „Chrystus Zmartwychwstały ma klucze śmierci i Otchłani”14.Chrystus jest wielkim Królem, który ma władzę nad ziemią i niebem. Symbolem tej władzy są owe klucze, które trzyma Jezus. Jest On władcą żywych i umarłych. Jest władcą ponieważ otrzymał władzę od Ojca poprzez zwycięstwo nad śmiercią. „Fakt zmartwychwstania uzasadnia władzę Chrystusa – Zwycięzcy nad Otchłanią – to jest całą strefą śmierci, pojętą na sposób Szeolu w Starym Testamencie. Według rabinów tylko Jahwe ma w ręku klucze Szeolu , tutaj zaś – Zmartwychwstały Chrystus.”15.
Jaki wpływ na moje życie, życie chrześcijanina ma prawda o zstąpieniu Jezusa Chrystusa do otchłani? Jednym słowem można by powiedzieć - ogromny . w mojej pracy pochyliłem się tylko nad pewnymi zagadnieniami dotyczącymi zstąpienia do otchłani. Tylko na tych pięciu przykładach widać wyraźnie ,że ten temat niesie ze sobą bardzo ważne treści dotyczące mojego życia teraz i w przyszłości. Prawda o zstąpieniu do piekieł gdzieś nam katolikom umyka, nie zastanawiamy się nad nią , często pomijamy .Czas Wielkiej Soboty to czas kiedy powinniśmy przywoływać na pamięć ten fakt zstąpienia Pana naszego do głębin otchłani. Myślę ze przykładem mogą być dla nas bracia nasi-
bracia prawosławni, którzy to w Wielki Piątek wieczorem spotykają się w cerkwiach na tzw. Królewskie godziny ułożone przez świętego Cyryla Aleksandryjskiego kiedy to śpiewając Apostychesy śpiewają: „Zbawicielu wszystkich ,gdy zostałeś za nas złożony w nowy grobie, rozradowana otchłań, ujrzawszy Ciebie, ulękła się, więzy bowiem zostały skruszone, bramy złamane, groby otwarte, umarli powstali...”16.Równierz ikonografia prawosławna ukazuje bardzo dobrze ten moment. Podejmując się rozwinięcia tego tematu doświadczyłem jak wielki jest skarbiec tajemnic mojej wiary .Jak wiele prawd wiary jest odsuwane na bok uważając je za mało istotne lub przestarzałe. Doświadczyłem jednak czegoś naprawdę pięknego iż Kościół w swej mądrości nigdy się nie myli. Jeśli podaje daną prawdę do wierzenia wiernym, to ta prawda przez tyle wieków nie traci na swojej ważności i aktualności dziś. Niech więc Ten który :doświadczając śmierci, przybył do tych którzy są pozbawieni byli oglądania Boga, wyzwalając tych którzy oczekiwali zbawienia , zwyciężył ojca kłamstwa, trzymając w ręku klucze śmierci i Otchłani zmiłuje się nad nami i nam błogosławi.

[1] KKK nr.632
2 Starożytna homilia paschalna na Święta i Wielka Sobotę.
3 Flp.2.8
4 KKK nr.663
5 Dzienniczek ś. Faustyny II zeszyt pkt. 540 str. 150
6 KKK nr.633
7 Mt.24.13
8 Mt.25.34b
9 KKK nr.634
10 Komentarz praktyczny do Nowego Testamentu Bp. Kazimierz Romaniuk Poznań–Kraków1999 str.523
11 1Kor 9.16
12 KKK nr.635
13 I Prefacja Wielkanocna
14 KKK nr.635
15 Bp. Kazimierz Romaniuk Komentarz praktyczny do Nowego Testamentu Poznań–Kraków1999 str.599
16 H.Paptrocki Wielki tydzień i święto Paschy w Kościele prawosławnym Kraków 2003 str. 95