W dzisiejszym czytaniu mamy przedstawioną sytuację w jakiej znalazł się naród wybrany. Oto będąc na pustyni zaczynają szemrać przeciw Bogu i przeciw Mojżeszowi. Bóg sprowadza na nich jadowite węże, które zaczynają kąsać synów Izaraela. Rozpoczyna się więc dramat ludzi ponieważ ukąszeni umierają. Zaraz też Mojżesz kieruje do Boga prośbę o pomoc. Wstawia się on za ludem, za Izraelem. Bóg oczywiście nie pozsotaje głuchy na wołanie ludu, który sam sobie wybrał. Każe Mojżeszowi spożądzić węża i umieścić go na wysokim palu. i mówi dalej:wtedy każdy ukąszony, jeśli tylko spojrzy na niego, zostanie przy życiu.
W Nowym testamecie na krzyżu zostaje wywyższony Syn Człowieczy. Każdy, kto dziś spojży na Krzyż i na Chrystusa na nim wiszącego zostanie przy życiu, będzie żył.
Czy ja patrzę na Krzyż i na zaieszonego na nim mojego Zbawiciela? Na Tego, który może mnie zbawić?
wtorek, 11 marca 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz