Ludu mój ludu
Ludu mój ludu, cóżem ci uczyniłW czymem zasmucił, albo w czym zawinił.
Jam cię wyzwolił z mocy faraona,a tyś przyrządził krzyż na me ramiona
Ludu mój ludu...Jam cię wprowadzi w kraj miodem płynący,
tyś mi zgotował śmierci znak hańbiący.
Ludu mój ludu...Jam ciebie szczepił winnico wybrana,
a tyś mnie poił octem swego Pana.
Ludu mój ludu...Jam dla cię spuszczał na Egipt karania,
a tyś mnie wydał na ubiczowania.
Ludu mój ludu...Jam faraona dał w obłęd bałwanów,
a tyś mnie wydał książętom kapłanów.
Ludu mój ludu...Morzem otworzył, byś szedł suchą nogą.
a tyś mi włócznią bok otworzył srogą.
Ludu mój ludu...Jam był ci wodzem, w kolumnie obłoku,
tyś mnie wiódł słuchać Piłata wyroku.
Ludu mój ludu...Jam ciebie karmił manny rozkoszami,
tyś mi odpłacił policzkowaniami.
Ludu mój ludu...Jam ci ze skały dobył wodę zdrową,
a tyś mnie poił goryczą żółciowa.
Ludu mój ludu...Jam dał, że zbici Kaanan królowie,
a ty zaś trzciną biłeś mnie po głowie.
Ludu mój ludu...Jam dał ci bero Judzie powierzone,
a tyś mi wtłoczył cierniowa koronę.
Ludu mój ludu...Jam cie wywyższył między narodami,
tyś mnie na krzyżu podwyższył z łotrami
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz