środa, 2 kwietnia 2008

III ROCZNICA ŚMIERCI JANA PAWŁA II


Człowiek został stworzony dla szczęścia. Wasze pragnienie szczęścia jest więc uzasadnione. Chrystus ma odpowiedź na wasze oczekiwanie. Żąda On od was, byście Mu zaufali. Prawdziwa radość jest zdobyczą, której nie osiąga się bez długiej i trudnej walki. Chrystus ma tajemnicę zwycięstwa.

Wiecie, kto Go poprzedził. Opowiada o tym Księga Rodzaju. Bóg stworzył mężczyznę i kobietę w raju, w Edenie, ponieważ chciał, aby byli szczęśliwi. Niestety, grzech zburzył Jego pierwotne plany. Bóg nie ustąpił jednak wobec tej porażki. Zesłał swojego Syna na ziemię, aby przywrócić człowiekowi perspektywę jeszcze piękniejszego nieba. Ojcowie Kościoła podkreślali, że Bóg stał się człowiekiem, aby człowiek mógł stać się Bogiem. To jest decydujący przełom, jaki Wcielenie odcisnęło na historii ludzkiej.

Gdzie więc toczy się walka? Odpowiedź daje nam sam Chrystus: "On, istniejąc w postaci Bożej - napisał św. Paweł - nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi…, uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci" (Flp 2, 6-8). Była to walka aż do śmierci, a Chrystus wygrał ją nie dla siebie, ale dla nas. Z tej śmierci wypłynęło życie. Grób na Kalwarii stał się kolebką nowej ludzkości kroczącej ku prawdziwemu szczęściu. "Kazanie na Górze" wytycza mapę tej drogi. Osiem Błogosławieństw to drogowskazy, które wskazują nam kierunek wędrówki. Jest to droga pod górę, lecz Jezus pokonał ją jako pierwszy. I jest gotów przemierzyć ją ponownie z nami. Pewnego dnia oświadczył: "Kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemnościach" (J 8, 12). A kiedy indziej dodał: "To wam powiedziałem, aby radość Moja w was była i aby radość wasza była pełna" (J 15, 11).

Tylko krocząc razem z Chrystusem można osiągnąć radość, prawdziwą radość! Właśnie z tego powodu jeszcze dzisiaj kieruje On do was wezwanie do radości: "Błogosławieni…"

Przyjmując teraz Jego chwalebny Krzyż, ten Krzyż, który wraz z młodymi przemierzył drogi świata, pozwólcie, aby w ciszy waszego serca zabrzmiało to pocieszające i wymagające słowo: "Błogosławieni…"
JAN PAWEŁ II DO MŁODZIEŻY

wtorek, 1 kwietnia 2008

ZBIÓRKA NA WSD



W minioną niedzielę 30 marca zbierałem kolektę na utrzymanie mojego seminarium. Miałem 4 Msze święte. Pierwszą odprawiał ks. Proboszcz i to on mówił kaznie. Niestety (dla słuchaczy) na kolejnych trzech mszachsam mówiłem kaznie. Mówiłem o święcie Miłosierdza Bożego, które przypadało w minioną niedzielę przypadało. Oprócz tego pomagałem w udzielaniu Komunii Świętej. Niesamowitym jednak doświadczeniem było dla mnie spotaknie ze wspólnotą kapłańską (bo tak można to powiedzieć). każdemu życzęby trafił na taką parafię na jakiej byłem na zbiórce.Przyznam że takie zbiórki są dla mnie bardzo cennym doświadczeniem i utwierdzeniem na drodze do kapłaństwa.

Do ŚWIĘCEŃ DIAKONATU pozostało:64 dni!